USA. Strażnik pokoju? Obrońca praw człowieka? Historia USA w pigułce

Jest obowiązkiem intelektualistów mówić prawdę i odsłaniać kłamstwa.

a

„Dla tych co uparcie dążą do wolności, nie ma pilniejszego zadania niż nauczyć się rozumieć mechanizmy i praktyki indoktrynacji. Te są łatwo dostrzegalne w społeczeństwach totalitarnych, ale dużo trudniej w sytuacji prania mózgów w warunkach wolności, jakiemu jesteśmy poddani i któremu za często służymy z chęci lub braku przezorności”.

Prof. Noam Chomsky, Massachusetts Institute of Technology

Przez blisko trzy miesiące świat obserwował amerykańsko-natowskie bombardowanie Jugosławii, która odważyła się odmówić okupacji swoich ziem na mocy postanowień z Rambouillet. W tym samym czasie wszystkie media rozpętały propagandę przeciw Serbom, tworząc doprowadzoną do absurdu sylwetkę tego niewielkiego narodu jakoby zagrażającego całemu światu.

Rozbicie nalotami przemysłu Jugosławii, ataki na cele cywilne i węzły komunikacyjne usprawiedliwiono obroną praw człowieka, demokracji i co najbardziej absurdalne nazwano to „misją pokojową”. W związku z tym pokazem „obłudy” warto przypatrzeć się historii USA.

Własna propaganda przedstawia Stany Zjednoczone jako najbardziej demokratyczne państwo świata, jako obrońcę praw człowieka i wolności religijnej na całym świecie. Jednak fakty są zupełnie inne.

USA to państwo które dokonało jednych z najokrutniejszych czystek etnicznych, mordów i podbojów w ostatnich trzech stuleciach, najgorliwiej wspierało wszelkie dyktatury oraz dokonało najwięcej interwencji wojskowych w obronie swoich interesów politycznych i gospodarczych na całym świecie. Całą politykę wewnętrzną Stanów Zjednoczonych i zagraniczną od roku 1898 można tylko porównać z polityką hitlerowskich Niemiec. Warto prześledzić jej najważniejsze etapy.

Etap pierwszy to okres pierwotnej kolonizacji kontynentu prowadzony drogą czystek etnicznych, podboju i rabunku własności pierwotnych mieszkańców jak i niszczeniu dóbr przyrody.

Najpierw czystki etniczne związane z zajmowaniem nowych obszarów dotknęły rdzennych mieszkańców Ameryki – Indian. Masowo stosowano przez armie amerykańską i białą ludność cywilną przesiedlenia i deportacje, łamanie podpisanych umów, pacyfikacje, wywoływanie epidemii chorób zakaźnych, głównie odry (co stanowiło pierwsze masowe zastosowanie broni biologicznej), mordowanie całych plemion.

Przedstawię kilka przykładów. W 1830 Jackson wydaje Indian Removal Act nakazujący wypędzenie Indian mieszkających na zachód od Missisipi. W 1832 dochodzi do masakry kobiet i dzieci nad rzeką Bod Axe. 22 listopada 1864 roku zostaje dokonana masakra w wioskach Cheyenów doliny Shenandoah i otrucia Indian zaproszonych do fortu Jones. W 1851 zostaje zbudowany obóz koncentracyjny dla Indian w Crown Creek w Dakocie. W latach 1850-90 w samej tylko Kalifornii władze wydały milion dolarów na premie za skalpy zamordowanych Indian płacąc od 50 centów do 5 dolarów za jeden indiański skalp.

Żołnierze i cywile amerykańscy po dokonaniu napadu na śpiące wioski indiańskie i wymordowaniu mężczyzn dokonywali masowych gwałtów kobiet, które potem rozstrzeliwano. W międzyczasie dzieci skalpowano „dla zabawy”, a kobietom wycinano nożami piersi i narządy płciowe, które potem służyły żołnierzom za ozdobę siodeł i kapeluszy. Ocenia się liczbę zabitych lub zamordowanych Indian w ramach kolonizacji kontynentu na 8-13 milionów.

Na zajętych obszarach po wysiedleniu lub wymordowaniu Indian celem szybkiego dorobienia się ogromnych majątków prowadzono rabunkową gospodarkę zasobami przyrody w wyniku czego wybito liczne gatunki zwierząt i spowodowano wyginięcie licznych gatunków roślin. W efekcie nastąpiło wyjałowienie i przemiana w obszary pustynne 1/3 obszaru nadającego się wcześniej do uprawy.

Bunt handlarzy i baronowie rabusie

Powstanie Stanów Zjednoczonych jako państwa wynikło z buntu handlarzy niezadowolonych z nakładania coraz to nowych ceł i podatków oraz ograniczania produkcji przemysłowej kolonii przez Anglię. W 1699 Londyn wydał Woolen Act ograniczający produkcję wełny, w 1732 Hat Act ograniczający produkcję kapeluszy, w 1733 Melasses Act ograniczający produkcję rumu, w 1750 Iron Act ograniczający produkcję stali. W 1765 roku król angielski wprowadził podatek stemplowy (Stamp Act) od książek, prasy, polis ubezpieczeniowych i kart do gry. 26 czerwca 1767 roku kanclerz skarbu Anglii Townshend wprowadził American Import Diutes Act czyli cła od towarów importowanych do kolonii.

Amerykanów przede wszystkich obchodzą ich pieniądze. Nastąpił więc wybuch niezadowolenia szczególnie u zamożnych kupców, który rozszerzył się i doprowadził do uniezależnienia Stanów Zjednoczonych. Ogłoszona przez Kongres USA Deklaracja Niepodległości przyznawała bierne i czynne prawo wyborcze tylko kilku procentom ludności białej posiadającej majątki ziemskie, odsuwając szerokie masy społeczne od wpływu na władzę.

Oczywiście praw wyborczych nie posiadali Indianie, Murzyni i inni kolorowi traktowani przez białych protestantów jako podludzie. Stany Zjednoczone jako ostatni kraj cywilizacji zachodniej zniósł niewolnictwo w 1862 roku na terenie Stanów Południowych (którego celem było osłabienie gospodarki i potencjału zbrojnego Południa w trakcie Wojny Secesyjnej, a nie jakakolwiek chęć zmiany losu niewolników).

W 1866 Murzynom urodzonym na terenie USA przyznano prawo obywatelstwa, ale jeszcze przez 2 pokolenia bez praw wyborczych. W Europie na kontynencie niewolnictwo zanikło w średniowieczu, zaś konserwatywna Wielka Brytania zniosła je w 1833.

Warto nadmienić, że przywóz niewolników do Ameryki rozpoczęli w 1619 Anglicy, Amerykanie kontynuowali, powodując rozkwit tego interesu. Z Afryki porwano co najmniej 60 milionów tubylców w celu ich przewiezienia do USA. Do Stanów Zjednoczonych dotarło tylko około 4 milionów Murzynów, reszta zmarła z powodu nieludzkich warunków w podróży. Handel niewolnikami w USA trwał do 1860 roku popierany przez elity władzy, zaś np. do 1850 roku istniał w Waszyngtonie targ niewolników. [Handel niewolnikami był domeną Żydów – admin]

W trakcie Wojny Secesyjnej 1861-65) doszło do starcia w walce o władzę nad państwem dwóch elit finansowych Stanów Zjednoczonych tzn. elity właścicieli ziemskich Południa i właścicieli tzw. Robber barons rozwijającego się w sposób rabunkowy i bandycki przemysłu z Północy. Starcie to wygrał oczywiście silniejszy, który zastosował taktykę wojny totalnej: taktykę spalonej ziemi, taktykę blokady dostaw i pokonania głodem.

Przemysłowa Północ umiała liczyć pieniądze i nie chciała, za wszelką cenę, dopuścić do utraty wspaniałego rynku zbytu jakim było rolnicze Południe. 4 marca 1861 Lincoln w przemówieniu do narodu oświadczył, że nie będzie mieszał się do problemów niewolnictwa oraz że Unia jest nierozwiązywalna.

Mimo zgodności 7 stanów do pokojowego jej opuszczenia Lincoln rozpoczął działania dyktatorskie, bez pytania Kongresu o zgodę nakazał blokadę portów morskich Południa i ogłosił mobilizację, co spowodowało decyzję 4 kolejnych stanów o wystąpieniu z Unii. „Dać odczuć ciężar wojny”

Blokada morska Południa odcięła dostawy żywności i uzbrojenia, powodując masowy głód u Konfederatów. Północ świetnie uzbrojona przez własny przemysł rozpoczęła wojnę totalną. Wojska Unii niszczyły wszystko na swojej drodze: pola uprawne, domostwa, fabryki, tory kolejowe, mosty, paliły miasta i wypędzały ich mieszkańców.

Generał Sherman powiedział: „Walczymy nie tylko z wrogą armią, lecz i z wrogim nam narodem i musimy wszystkim – młodym i starym, bogatym i biednym – dać odczuć ciężar wojny” (Te same treści wypowiedział Hitler w momencie ataku na Polskę, rozpoczynając II wojnę światową).

Sherman wydał rozkaz wypędzenia z Atlanty wszystkich mieszkańców, łącznie z rannymi i chorymi oraz spalenia miasta. Pod jego osobistym nadzorem w ramach prowadzonych dewastacji Georgii żołnierze Unii rozgrzane do czerwoności szyny kolejowe okręcali o stojące w pobliżu drzewa.

Wojna totalna prowadzona przez Unię polegała również na krwawych, strategicznie bezsensownych ofensywach. Generał Grant w ciągu godziny potrafił w ten sposób pod Cold Harbor wysłać na śmierć 12 tysięcy swoich żołnierzy. Łącznie w trakcie tej wojny zginęło 617 tysięcy 528 osób w tym żołnierzy 204 tysiące bezpośrednio w walkach, liczba rannych wynosiła 375 tysięcy.

Doświadczenia, szczególnie taktyka otaczania dużych obszarów i odcinania dostaw (tzw. taktyka anakondy) zdobyte w trakcie Wojny Secesyjnej posłużyły w następnych prowadzonych do tej pory interwencjach wojskowych USA oraz pokazały światu jak postępuje się z separatystami.

Cofając się nieco do 1819 Teksas wyrywa się spod zwierzchnictwa hiszpańskiego i jako niezależny stan przyłącza się do Meksyku. W 1830 rząd meksykański znosi w Teksasie niewolnictwo. W 1835 roku amerykanie zdobywają meksykański fort Anahuac, a w 1845 dokonują ostatecznej aneksji, mimo że ludność amerykańska stanowiła mniejszość.

Wraz z aneksją Teksasu następuje ponowne przywrócenie niewolnictwa, oraz podział ówczesnego Teksasu na 5 mniejszych (obecnych) stanów. W 1846 Amerykanie rozpoczęli wojnę z Meksykiem. Celem sprowokowania oddziały generała Taylora wkraczają na sporne tereny na południe od Teksasu, następnie maszerują do rzeki Rio Grande. Po jak zwykle przeprowadzonej kampanii oszczerstw w stylu obecnych tj. obrony praw człowieka USA wypowiada 13 maja 1846 wojnę.

W wyniku znacznej przewagi liczebnej i lepszego uzbrojenia gangsterski napad się udaje, armia amerykańska pokonuje Meksyk. Na mocy pokoju w Quadelupe Hidalgo z 1848 Meksyk utracił połowę swojego terytorium, a Amerykanie zyskali obszar dzisiejszych stanów: Teksas, Arizona, Kalifornia, Nevada, Utah oraz części Nowego Meksyku, Kansas, Kolorado i Wyoming.

O bezczelności, zaborczości i niepohamowanej żądzy rabunku Amerykanów może świadczyć fakt, że w momencie rozpoczęcia wojny ludność amerykańska stanowiła znikomą mniejszość na tych terenach. Przykładowo w Kalifornii w 1846 roku mieszkało 500 Amerykanów, 10 tysięcy Meksykanów i 24 tysiące Indian.

Podstawowym motorem dokonania tej grabieży, prowadzonej mimo rozpaczliwej obrony jej mieszkańców była chęć zdobycia: bogatych złoża złota (odkrytych w 1842 roku nad zatoką San Francisco) oraz zyskownych plantacji bawełny stanu Teksas (bawełna była wtedy towarem strategicznym dla całej Europy).

W polityce wewnętrznej występowały liczne dramatyczne wydarzenia. Początkowo były to bunty eksploatowanych do granic wytrzymałości niewolników i Indian. Ważniejsze powstania niewolników to: 1712 New York City, 1739 i 1822 Karolina Południowa, 1859 Wirginia – powstanie Johna Brown’a. Wraz z zanikiem niewolnictwa, rozwojem przemysłu i koncentrację własności rolnej i przemysłowej w rękach wąskich elit wybuchy niezadowolenia społecznego były związane z pracownikami najemnymi.

Wraz ze wzrostem wypracowanych dochodów następuje ogromne rozwarstwienie w proporcjach jego podziału pomiędzy właścicieli i robotników przemysłowych. Około 600 tysięcy zamożnych Amerykanów posiadało więcej niż pozostałe 62 miliony.

W latach prezydentury Granta (1869-1877) w wyniku upadku banku Jay Cooke & Co., panoszącej się korupcji, opanowania wymiaru sprawiedliwości oraz władz obu partii politycznych przez przedstawicieli oligarchii finansowej rozpoczął się kryzys. W 1877 wojsko tłumi strajki kolejarzy w Wirginii. W 1894 roku strajkuje 750 tysięcy robotników z powodu obniżenia zarobków. W Chicago wojsko federalne toczy walki ze strajkującymi m.in. na terenie wystawy światowej. Wielkie strajki trwają do 1905 roku, naliczono ich około 25 tysięcy.

W tym czasie upadło około 600 banków, 15 tysięcy firm. Jednocześnie powstają coraz większe bogate korporacje o charakterze monopoli takie jak Standard Oil Trust, Ford Motor Company czy United Fruits Company, o coraz większym wpływie na władze.

Jeden z tzw. Baronów rabusiów (tak ich określano) właściciel Standard Oil John D. Rockefeller oskarżony i zagrożony sprawą sądową doprowadził do dymisji dwóch ministrów sprawiedliwości, aż wycofano zarzuty.

Prawo Stanów Zjednoczonych w tym okresie jest wyraźnie po stronie pracodawców, prawa pracowników w tym prawa tworzenia związków zawodowych są wyraźnie ograniczone. Sytuacja panująca na budowach wielkich przedsięwzięć takich jak budowa linii kolejowej do Kansas przypomina Związek Radziecki i czasy Stalina. W trakcie tej budowy większość z 40 tysięcy Murzyńskich robotników ginie z powodu ciężkich warunków i wypadków przy pracy, podobnie jak w przypadku budowy przez zesłanych do łagrów Kanału Białomorskiego w ZSRR.

Wyłączna strefa wpływów USA

Etap drugi historii i polityki Stanów Zjednoczonych polegał na podboju ziem Ameryki Północnej zajętych przez inne państwa głównie europejskie. Władze Stanów Zjednoczonych przyjęły doktrynę Monroe’go (2 grudnia 1823 roku) która mówiła, że obszar obu Ameryk jest wyłączną strefą wpływów USA, czyli strefą okupacji i eksploatacji gospodarczej.

Nastąpiło wtedy (od 1880 roku) brutalne podporządkowaniu Stanom Zjednoczonym państw na terenie obu Ameryk, często drogą likwidacji demokratycznych rządów i zastąpienia ich krwawymi proamerykańskimi dyktaturami. Szczególnie po ogłoszeniu 6 grudnia 1904 tzw. „uzupełnienia Roosevelta” (Roosevelt corollary) doktryny Monroe’go jawnie sankcjonującego możliwość interwencji zbrojnej USA na obszarze obu Ameryk.

Po opanowaniu całości obecnego terytorium USA w Ameryce, związana z prawie całkowitym wymordowaniem Indian i odebraniem im ziemi, rozpoczyna się krwawa ekspansja zewnętrzna. W 1867 roku Amerykanie zajmują wyspę Midway. W 1878 tajfun niszczy trzy zmierzające do bitwy morskiej floty Anglii, Niemiec i USA walczące o wyspy Samoa. W 1887 Amerykanie budują bazę wojenną w Pearl Harbor na Hawajach, w 1894 roku uznają niepodległość Republiki Hawajskiej, zaś w 1898 dokonają jej aneksji.

Od 1845 Amerykanie dążą do zajęcia Kuby. W latach 1849-50 zostały przeprowadzone dwie nieudane próby rewolty na Kubie przez amerykańskich generałów Quitmana i Lopeza. Mieszkańcy Kuby ich nie poparli, trud przysłanych amerykańskich ochotników poszedł na marne. W 1854 roku m.in. James Buchanan podpisał Ostend – Manifesto dokument uznający malutką Kubę za zagrożenie wewnętrznego pokoju i istnienia Stanów Zjednoczonych przez co uzasadniający konieczność jej odebrania słabnącym Hiszpanom. W 1895 roku na Kubie wybuchł bunt wspierany finansowo przez Amerykanów.

Od objęcia w 1897 roku przez liberałów władzy w Hiszpanii nowy rząd czyni ustępstwa na korzyść rewolucjonistów kubańskich i USA. Jednak Amerykanie nadal dążą do wojny. Wspaniałą okazją okazuje się wysłanie statku „Maine” do portu La Habana na Kubie, gdzie z niewyjaśnionych przyczyn następuje eksplozja w której ginie 260 marynarzy. Po tym wydarzeniu Amerykanie oświadczają Hiszpanom, że nie dążą do wojny i osiągnięcia zdobyczy terytorialnych na Kubie, jednocześnie stawiając im kilka warunków.

Hiszpanie warunki przyjmują, następnego dnia Kongres upoważnia prezydenta do rozpoczęcia wojny z Hiszpanią. Dzięki posiadanej przewadze szczególnie we flocie wojennej jankesi odnoszą zwycięstwa w dwóch bitwach morskich w Zatoce Manila i pod Santiago. Na mocy pokoju paryskiego z 1898 Amerykanie zajmują wyspę Guam (najbogatsze na świecie złoża fosforytów), Puerto Rico i Filipiny oraz dzięki poprawce Platta uzurpują sobie prawo do interwencji na Kubie i do „dzierżawy” bazy Guant á namo.

W momencie ratyfikacji pokoju paryskiego przez Kongres prezydent McKinley oświadczył, że decyzja aneksji Filipin jest podyktowana czysto altruistycznymi pobudkami, że Stanom nie chodzi o zawładnięcie krajem, ani o handel, ani o imperium, lecz o ludzi. Ameryka wychowa, ucywilizuje i uszlachetni Filipińczyków. W rzeczywistości w trakcie walk o Filipiny zabito około 200 tysięcy cywili. Wielu z dzielnych amerykańskich bohaterów potrafiło zabić po 1000 bezbronnych cywili. W ramach działań represyjnych dowódcy wojsk USA wydawali rozkazy spalenia wiosek filipińskich i rozstrzelania ich mieszkańców. (Podobnie jak w Polsce okupacyjne wojska niemieckie za Hitlera mściły się za wysadzenie pociągów z zaopatrzeniem lub zatrzymanie pociągów z więźniami do obozów koncentracyjnych poprzez rozstrzelanie mieszkańców najbliżej leżącej miejscowości).

Filipiny stały się na 47 lat de facto kolonią amerykańską. Działała tam do 1902 roku partyzantka. 40 lat później Stany Zjednoczone w wyniku masowego napływu emigrantów, eksportu towarów rolnych i cukru wyższego niż życzyliby sobie Amerykanie podejmują decyzję o przywróceniu w ciągu 12 lat niepodległości Filipinom, ale z zachowaniem prawa posiadania baz wojskowych.

USA swoje operację międzynarodowe na terenie Ameryki Środkowej i Pacyfiku rozpoczęły głosząc hasła antykolonialne, następnie na zajętych terenach ustanowiły formę neokolonialnego protektoratu cechującego się zachowaniem wątłych pozorów niezależności politycznej, ale za to z silnym uzależnieniem gospodarczym.

Komu zyski, komu straty

W 1877 roku władze w Meksyku obejmuje dyktator generał Porfirio Diaz, który z poparciem Stanów Zjednoczonych panuje do 1911 roku. Amerykanie dokonują tam znacznych inwestycji w przemysł wydobywczy ropy naftowej. Jednak korzyści z wydobycia i przemian gospodarczych uzyskują przedsiębiorstwa zagraniczne przeważnie amerykańskie i niewielka grupa miejscowej elity władzy.

Indianom i metysom bezprawnie odbiera się ziemię, wysiedla się i morduje całe plemiona indiańskie. Wygnanych z ziemi indiańskich chłopów kieruje się do słabo opłacanych prac na polach naftowych, kopalniach i majątkach ziemskich. W tym czasie 1% ludności Meksyku – elita władzy posiada 96% własności ziemi, zaś 97% mieszkańców wsi jej nie posiada wcale.

W 1906 wybucha wielki strajk w kopalniach miedzi, a w 1907 w przemyśle włókienniczym. W 1908 wybuchają zamieszki, które w 1910 przeradzają się w rewolucje. W 1911 roku generał Diaz ustępuje. Władze obejmuje demokratyczny rząd Francisco Madera. W 1913 wybucha pucz wojskowy generała Victoriana Huerty, który po roku się załamuje. Dochodzi wtedy do interwencji zbrojnej USA. Jednak wroga postawa ludności zmusza Amerykanów do wycofania się.

W marcu 1916 roku dochodzi do popieranej przez Roosevelt’a i senatora Fall’a ponownej interwencji wojskowej USA. Wynik jej okazuje się dla jankesów niekorzystny. Po niej, prezydent Meksyku Venustian Carranza ogłasza nacjonalizację ziemi i silnie ogranicza prawa cudzoziemców do wydobycia złóż surowców. Amerykanie organizują kolejną interwencje wojskową w 1920 roku, obalają i mordują prezydenta Carranza.

Podobny schemat wydarzeń, ale mniej korzystny dla USA zdarzył się w Gwatemali. Od roku 1839 rządziła tam dyktatura generała Rafaela Carrery. Jednak w 1873 roku rozpoczynają się demokratyczne przemiany, prezydentem zostaje Justa Rufina Barios. Prowadzi on politykę prowadzącą do unowocześnienia kraju i wzrostu gospodarczego. Jest to wbrew interesom gospodarczym Stanów Zjednoczonych, które pilnują by w krajach Ameryki Łacińskiej nie rozwinął się żaden niezależny przemysł, co zagroziłoby zyskom Amerykanów, pochodzącym tam ze sprzedaży ich produktów przemysłowych.

W sprawach pieniądza i zysku Amerykanie zapominają o demokracji, którą tak z pozoru gorliwie głoszą. W 1899 roku z solidnym poparciem USA do władzy w Gwatemali dochodzi generał Manuel Estrada Cabrera, wprowadzając krwawy terror. W 1931 styl rządów poprzednika kontynuuje następny wojskowy generał Jorge Ubica Casta eda. Obaj doprowadzają kraj do znacznego uzależnienia od United Fruits Company i rządu Stanów Zjednoczonych. Jednak w 1944 sprawy przyjmują zły dla jankesów obrót. Wybuchają strajki, buntują się młodzi patriotycznie nastawieni oficerowie. Dochodzi do wolnych wyborów.

Podobny schemat wydarzeń to jest obalenie demokratycznych rządów, które podjęły działania zmierzające do unowocześnienia i rozwoju gospodarczego swoich krajów poprzez bezpośrednie interwencje zbrojne USA lub pośrednie poprzez poparcie zamachów stanu wystąpił w większości krajów Ameryki Łacińskiej.

Schemat ten nazwany „polityką wielkiej pałki” (big stick policy) został wymyślony i wprowadzony w życie przez prezydenta Roosevelt’a, laureata pokojowej nagrody Nobla w 1906. Laureat tej prestiżowej nagrody jest znany z powiedzenia – recepty na skuteczność w polityce „Przemawiajcie łagodnie, ale noście pałkę przy sobie a daleko zajdziecie”.

Warto pamiętać o przyznanej Roosevelt’owi nagrodzie Nobla, szczególnie w konfrontacji z informacją, że ten prezydent wraz ze swoim bogatym otoczeniem finansował dojście Hitlera i NSDAP do władzy w Niemczech, o czym będzie później.

Prawo do interwencji zbrojnej

W 1907, potem w 1911 i 1913 roku USA dokonały kilku interwencji zbrojnych w Hondurasie celem ochrony amerykańskiej własności głównie plantacji bananów w 95% należących do United Fruit Company i Standard Fruit. Honduras utracił wtedy niezależność uzyskaną w 1839 roku.

Zależność Kuby od Stanów Zjednoczonych wynikała z wspomnianej wcześniej poprawki Patt’a do amerykańskiej konstytucji, sankcjonującej prawo do interwencji zbrojnej. Po zwycięskiej wojnie z Hiszpanią jankesi wycofują swoją armię z Kuby w 1902 roku. Jednak w 1906 roku, a potem w 1912 i ponownie w latach 1917 – 1919 amerykanie ponownie wysyłają wojska na Kubę by zdławiły niepodległościowe antyamerykańskie zrywy.

Klasycznym przykładem amerykańskiego neokolonializmu jest Nikaragua. Jej prezydent Zelaya odrzucił propozycję amerykańskiej pożyczki 15 milionów dolarów z powodu warunków nie do przyjęcia. USA w zamian żądały prawa do budowy kanału pomiędzy Atlantykiem a Oceanem Spokojnym, przejęcia od rządu Nikaragui kontroli nad cłami i kierowaniem finansami państwa. Po odrzuceniu propozycji pożyczki w 1909 Amerykanie zmontowali i wsparli zbrojnie powstanie kierowane przez Adolfo Diaza. Po zwycięstwie Diaza Nikaragua stała się amerykańskim protektoratem.

W 1912 wybuchł bunt ludności niezadowolonej z dyktatury Diaza. Bunt stłumiły oddziały armii amerykańskiej, które pozostały w Nikaragui do 1925 czyniąc z niej prawdziwą kolonię w starym angielskim stylu. Chodziło tak głównie o nieskrępowaną eksploatację przez Amerykanów nikaraguańskich złóż złota oraz dochody United Fruit Company z plantacji.

Z czasem powstałe niezadowolenie społeczne ludności doprowadza do wybuchu kolejnego powstania, kierowanego przez generała Augustina Sandino. Ponownie zostają wysłani jankescy marines. W 1934 roku zostaje zamordowany generał Sandino. W 1937 roku Amerykanie osadzają u władzy kolejnego dyktatora Anastasio Somoze Garc íe, określonego później najkrwawszym despotą jaki rządził kiedykolwiek w Ameryce Łacińskiej. Rodzina Somozów rządzi w Nikaragui do 1979 roku. Bilans ich rządów to 40 tysięcy zabitych Nikaraguańczyków.

W 1844 roku niepodległość uzyskała Dominikana. W 1916 roku prezydent Wilson wysyła na San Domingo armię celem zabezpieczenia spłaty kredytów zaciągniętych w USA, głównie w amerykańskim banku Kuhn, Loeb & Co (znanym z finansowania Lenina, Trockiego i innych rosyjskich rewolucjonistów oraz Hitlera). Okupacja wojskowa trwa do 1924 roku. Zostaje ona później zastąpiona przez proamerykańską dyktaturę generała Rafaela Trujillo y Moliny. Trwa ona do 1961 roku, nie uznając wolności zgromadzeń, wolnej prasy i istnienia partii opozycyjnych. Podobny los dotknął Haiti gdzie zależność półkolonialną Amerykanie utrzymywali do 1947 roku.

Na mocy porozumienia z 1903 roku rząd Kolumbii odstąpił Amerykanom teren na budowę kanału panamskiego. Odbyło się to po silnych naciskach wywartych na Kolumbię. Z powodu rażącej ingerencji w wewnętrzne sprawy Kolumbii Kongres tego kraju odmówił ratyfikacji podpisanej umowy. W odpowiedzi prezydent Roosevelt wysłał okręty wojenne. Amerykanie ogłosili niepodległość dotychczasowej kolumbijskiej prowincji – Panamy. Powstał niezależny tzn. zależny od USA) kraj Panama. Jego rząd zgodził się wydzierżawić na zawsze Stanom Zjednoczonym 16 kilometrowy pas ziemi na strefę kanału.

W 1904 roku Roosevelt okłamał Kongres USA mówiąc, że żaden współpracownik rządu nie uczestniczył w przygotowaniu i dokonaniu oderwania Panamy. W 1911 roku oświadczył w Kongresie, że jednak tego dokonał w celu budowy kanału.

W Panamie, marionetkowym państwie Amerykanie interweniowali zbrojnie 40 razy. W 1992 roku prezydent Bush próbował wygłosić w mieście Panama City przemówienie o gospodarczej pomocy dla Panamy i demokracji. Wystąpiły jednak tak gwałtowne protesty spowodowane nieludzką eksploatacją gospodarczą regionu, że musiał swoje przemówienie wygłosić w pobliskiej amerykańskiej bazie wojskowej.

Kierować zachowaniami mas

W pierwszych latach XX wieku nastąpiły zmiany których nie dało się już zahamować. Szerokie masy społeczne uzyskały czynne prawo wyborcze. Aby sterować biegiem wydarzeń w odpowiednim kierunku wąskie zamożne elity musiały zmienić sposoby działania. Samowolne decyzje pojedynczych ludzi musiały zostać zastąpione przez umiejętne kierowanie zachowaniami całych mas społecznych obdarzonych czynnym prawem wyborczym. Było to łatwe ze względu na istnienie na rynku niewielkiej liczby dużych koncernów prasowych (a później stacji telewizyjnych) np. koncernu Hearsta oraz istnieniu CIA, instytucji o coraz większym budżecie, która zamiast wyłącznie chronić Stany Zjednoczone stopniowo zaczęła w sposób zbrodniczy kreować wydarzenia polityczne i gospodarcze w skali świata.

W wyborach prezydenckich 1912 i 1916 w USA zwycięża Woodrow Wilson. W tym okresie społeczeństwo amerykańskie było nastawione pacyfistycznie, więc by wygrać Wilson głosił w kampanii wyborczej hasła pacyfistyczne. Jednak po zdobyciu władzy kontynuuje agresywną politykę swoich poprzedników stopniowo przygotowując uczestnictwo Stanów Zjednoczonych w wojnie.

W 1912 Prezydent Wilson podejmuje decyzję o interwencji w Nikaragui, a 1914 wysyła amerykańską flotę i piechotę morską do Meksyku. W 1916 roku Stany Zjednoczone rozpoczynają okupację San Domingo, a 1917 dokonują desantu marines na Kubie.

Początkowo 4 sierpnia 1914 roku USA ogłasza neutralność wobec konfliktu w Europie – pierwszej wojny światowej. Jednak Wilson uważa Niemcy – kraj który prowadzi podobną do Ameryki politykę gospodarczej i mocarstwowej ekspansji – za niebezpiecznego konkurenta.

Pod koniec 1915 roku Wilson rezygnując z neutralności powiadamia amerykańskie banki o cofnięciu swojej poprzedniej decyzji zabraniającej udzielania aliantom znacznych kredytów. Od tej chwili Amerykanie do końca wojny zaopatrują aliantów w broń, żywność, większość materiałów i sprzętu potrzebnego do prowadzenia wojny czerpiąc z handlu znaczne dochody.

W omawianym okresie wartość eksportu Stanów Zjednoczonych wzrasta trzy razy, nadwyżka eksportu nad importem wzrasta ośmiokrotnie, a dochód narodowy kraju wzrasta dwukrotnie z poziomu 28 miliardów dolarów do 61 miliardów. Wojna w Europie stanowiła świetny interes.

Wojna za przyzwoleniem mas

Prezydent Wilson formalnie decyzje o rezygnacji z neutralności wcielił w życie w maju 1915 roku. Tajne służby brytyjskie na czele z Wiliamem Wisemanem w porozumieniu z prezydentem USA potajemnie umieszczają na statku pasażerskim „Lusitanii” 6 milionów naboi i dziesiątki ton materiałów wybuchowych. Następnie powiadamiają wywiad niemiecki o miejscu i trasie przepływu „Lusitanii” jako statku transportowego wiozącego uzbrojenie.

Zgodnie z planem angielskich i amerykańskich służb specjalnych statek zbacza z kursu i wpływa w strefę w której już czeka powiadomiona o statku wiozącym sprzęt wojskowy niemiecka łódź podwodna. 7 maja 1915 niemiecka łódź podwodna torpeduje „Luisitanie” uważając ją za statek transportowy. Amerykański statek pasażerski w wyniku uderzenia torpedy i przede wszystkim wybuchu zgromadzonych materiałów wybuchowych tonie. Ginie 1257 pasażerów, którzy uważali, że nic im nie grozi na statku pasażerskim.

Prowokacja amerykańskich i brytyjskich elit władzy udaje się znakomicie. Do tej pory niechętne wojnie, pacyfistycznie nastawione społeczeństwo amerykańskie stopniowo przychyla się do decyzji o przystąpieniu do wojny.

Podobne krwawe prowokacje zastosują władze Stanów Zjednoczonych jeszcze kilkakrotnie w historii w jej przełomowych momentach. Swoją drogą jak nieludzkie i bandyckie muszą być anglosaskie i amerykańskie elity władzy by poświecić życie 1257 swoich obywateli po to by mogły za przyzwoleniem społecznym rozpocząć wojnę, do której o wiele wcześniej dążyły. Dopiero po 58 latach ukazuje się książka: Colin Simspson’a „Lusitania”, France-Empire, Paris 1973 wyjaśniająca kulisy tych wydarzeń.

Od początku dwudziestego stulecia w polityce Stanów Zjednoczonych ogromna rolę zaczęły grać kręgi finansjery związanej z bankowością i przemysłem. Szczególnie chodzi tu o Jakoba H. Schiff’a i rodzinę Warburgów związanych z nowojorskim domem bankowym Kuhn, Loeb & Co., rodzinę Guggenheimów, J. Rockefeller’a i jego Standard Oil, Johna P. Morgana. To one miały istotny wpływ na fakt przystąpienia USA do I-wszej wojny światowej i one najwięcej na niej w wymiarze finansowym zyskały.

Grupa finansowa Morgan & Co. popadła przed wybuchem wojny w kłopoty finansowe z powodu nieudanej kartelizacji przedsiębiorstw branży kolejowej. Sytuację poprawiły zyski z pośrednictwa w udzielaniu kredytów aliantom. Jednak mimo posiadanej przewagi liczebnej w ludziach i uzbrojeniu alianci nie potrafili jej wykorzystać. Niemcy zaś skutecznie, przy pomocy okrętów podwodnych niszczyli konwoje wiozące do Europy sprzęt, żywność i uzbrojenie.

W 1917 roku sukcesy niemieckie były na tyle znaczące, a ewentualne zwycięstwo państw centralnych postawiłoby Morgan & Co. i amerykańskie banki w trudnej sytuacji z powodu udzielania aliantom kredytów w wysokości 1,5 miliarda dolarów. John P. Morgan przekupił amerykańskiego ambasadora w Londynie Waltera Hines Page’a. Przekupiony dyplomata wysłał 5 marca 1917 roku depesze do Wilsona przedstawiającą konieczność przystąpienia USA do wojny dla ratowania Aliantów, amerykańskiej gospodarki i pożyczonych Aliantom pieniędzy.

Władze USA zgodziły się przystąpić do wojny pod warunkiem określonym przez wpływowe otoczenie prezydenta Wilson’a to jest Luisa D. Brandeis’a, Henre’go A. Morgenthau, Bernarda M. Barucha jakim była odbudowa państwa żydowskiego w Palestynie. Anglicy warunek przyjęli, co zostało przedstawione opinii publicznej jako deklaracja Balfour’a 2 listopada 1917.

Długa wojna … – większy zysk.

Druga grupa amerykańskiej finansjery związana bezpośrednio z Domem Bankowym Kuhn, Loeb & Co., i Urzędem Przemysłu Zbrojeniowego (War Industry Board) była zainteresowana jak najdłuższym trwaniem wojny ze względu na gigantyczne zyski z produkcji zbrojeniowej i zaopatrywania jej w surowce.

W ciągu całej wojny bankier z Wall Street Bernard M. Baruch szef Urzędu Przemysłu Zbrojeniowego dysponował kwotą 10 miliardów dolarów wydanych na sfinansowanie zwycięstwa. Baruch wraz z rodziną Guggenheimów przed wybuchem wojny założył syndykat producentów miedzi. Na potrzeby wojenne Urząd Przemysłu Zbrojeniowego zakupił 660 milionów funtów miedzi. Zysk syndykatu sięgał 100-200%. Ogromne zyski z produkcji stali na potrzeby wojenne trafiały głównie do Morgan & Co.

Logiczne jest to, że przemysłowi potentaci nie byli zainteresowani szybkim zakończeniem wojny. Długość jej trwania zależała m.in. od udziału i zaangażowania Rosji. Dlatego celem wyeliminowania Rosji z wojny Jakob H. Schiff i Max. M. Warburg z Domu Bankowego Kuhn, Loeb & Co. przekazali głównie w 1917 roku za pośrednictwem banku Nye w Sztokholmie kwotę 20 milionów dolarów rosyjskim rewolucjonistom. Otrzymywał je Lenin, Lew Trocki, przyjaciel Jakob’a Schiffa, żonaty z córką bankiera Giwotowskiego.

Suma ta wraz z funduszami pochodzącymi z Niemiec (około 50 milionów marek w złocie) pozwoliła Bolszewikom na zwycięstwo i przejęcie władzy. Nowa władza więcej niszczyła niż budowała, co przyhamowało gwałtowny rozwój gospodarczy kraju z lat 1900 – 1912. Gdyby trwał on nadal, zasobna w surowce naturalne i mądrze rządzona przez ostatniego cara Rosja stałaby się w ciągu pól wieku światową potęgą gospodarczą. Oddana w 1891 roku kolej transsyberyjska umożliwiała szybki i tańszy niż drogą morską transport pomiędzy Azją a Europą, co zapewniało rozwój handlu i przemysłu oraz zapewniło Rosji znaczne zyski odebrane Anglikom i Amerykanom. W roku 1912 wydobycie ropy naftowej w Rosji przekroczyło wydobycie w Stanach Zjednoczonych, szybko powstawały ośrodki przemysłowe.

Rosja zaczyna prześcigać USA. Nic dziwnego, że w 1914 roku również Dom Bankowy Kuhn, Loeb & Co. zapewnia finansowanie działań zbrojnych Japonii w wojnie z Rosją. Także we wrześniu 1914 roku Dom Bankowy Kuhn, Loeb & Co. przekazuje do Hamburga Maxowi M. Warburgowi kredyt na sfinansowanie działań zbrojnych Niemiec przeciw Francji. Amerykańskie firmy takie jak „Chase National” (grupa Morgana), Mechanics and Metals National Bank również przekazywały znaczne fundusze Niemcom na prowadzenie działań wojennych.

Zwycięstwo rewolucjonistów bolszewickich przywiezionych do Rosji przez Niemców, opłaconych przez niemiecki sztab generalny i amerykańskich potentatów przemysłowych spowodowało wycofanie się Rosji Radzieckiej z I wojny światowej. Na mocy pokoju brzeskiego Rosja Radziecka przekazała Niemcom obszary Finlandii, Polskę, Litwę, Ukrainę aż do Gruzji, a ponadto 800 lokomotyw, 8000 wagonów (z żywnością i towarami przemysłowymi), 2600 armat, 5000 karabinów maszynowych, 2 miliony pocisków (amunicji) do różnego rodzaju broni, samochody ciężarowe itd. Wzmocniło to pozycje Niemiec i przedłużyło czas działań wojennych, zapewniając jeszcze większe zyski amerykańskim przemysłowcom.

W lipcu 1918 roku już po zakończeniu pierwszej wojny światowej następuje interwencja wojsk USA, Francji, Włoch, Grecji, Japonii i Wielkiej Brytanii w Rosji Radzieckiej. Uczestniczy w niej 900 tysięcy żołnierzy. W wyniku stosowanych głównie przez wojska amerykańskie okrucieństw wobec ludności cywilnej tj. publicznego wieszania bezbronnych cywilów, palenia wiosek, gwałtów i mordów kobiet, rozstrzeliwania dzieci – paradoksalnie interwencja ta przysparza zwolenników Bolszewikom i mobilizuje Rosjan do obrony swojej Ojczyzny, jaką by Ona nie była.

Raport komisji pod przewodnictwem amerykańskiego senatora Boraha opisujący okrucieństwa wojsk interwencyjnych zostaje przemilczany przez największe amerykańskie środki masowego przekazu.

Od momentu zakończenia interwencji w Rosji Radzieckiej nastaje okres pełnej współpracy pomiędzy elitami politycznymi i gospodarczymi (głównie amerykańskimi i niemieckimi) a władzami Związku Radzieckiego. Amerykańskie i zachodnioeuropejskie kręgi przemysłowe aktywnie uczestniczą w odbudowie rosyjskiego przemysłu, finansując odbudowę i przysyłając wykwalifikowane kadry kierownicze. Współpracy tej nie zakłócają znane od 1920 roku na Zachodzie wiadomości o budowie obozów pracy i stosowaniu masowego terroru. Jak zwykle, gdy chodzi o pieniądze prawa człowieka i zasady demokracji odchodzą na bok.

Od maja 1919 roku amerykańskie firmy z kręgów uprzednio finansujących zwycięstwo rewolucji bolszewickiej podpisują zyskowne kontrakty na dostawy do Rosji zaopatrzenia wojskowego, żywności i towarów przemysłowych. Od maja do października 1919 roku podpisano kontrakty na sumę 40 milionów dolarów między innymi przez firmy „Weinberg & Posner” i „Morris & Co.” Oczywiście w obrocie pośredniczą dom bankowy „Kuhn, Loeb & Co.” i „Morgan Guaranty Trust”, a później też „RusKomBank” z udziałami „Banku Anglii”.

Szacuje się wysokość legalnych i nielegalnych inwestycji, głównie amerykańskich w Związku Radzieckim poczynionych do 1929 roku na sumę 63 miliardów dolarów. Sam Stalin oceniał w 1944, że 2/3 przemysłu ZSRR powstało w wyniku pomocy amerykańskiej. Szacunki te uzupełnił w 1972 Antony Sutton, który powiedział że „pozostała 1/3 przemysłu powstała dzięki pomocy firm niemieckich, francuskich, angielskich i włoskich”

Kolejną białą plamą w historii Stanów Zjednoczonych jest udział finansjery amerykańskiej i wysoko postawionych osobistości w tym samych prezydentów USA i ich doradców w odbudowie potęgi Niemiec po pierwszej wojnie światowej oraz w sfinansowaniu zdobycia władzy przez Hitlera, ale o tym w następnym odcinku.

Na podstawie przeszłości możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidzieć co będzie w przyszłość. Na podstawie smutnego losu krajów Ameryki Środkowej i Południowej które znalazły się w strefie podboju Amerykańskiego Imperium możemy zrozumieć dokąd zmierzamy. Niestety my Polacy musimy w przyszłości spodziewać się najgorszego.

Andrzej Zgódka

Na podstawie:

  • Pierre F. De Villemarest”A l’ombre de Wall Street – Complicités et financements sovieto-nazis”, Paris 1996 („Źródła Finansowe Komunizmu i Nazizmu czyli w cieniu Wall Street”, Fulmen Poland, Warszawa 1997)
  • Karlheinz Deschner „Der Moloch” Sttuttgart und Wien 1992 („Moloch Krytyczna historia Stanów Zjednoczonych”, Uraeus, Gdynia 1996)
  • Robert Steuckers „Le Breviaire anti-americain” („Elementarz antyamerykański”, Toporzeł, Wrocław 1994)
  • Colin Simspson „Lusitania”, France-Empire, Paris 1973
  • Noam Chomsky „Year 501. The conquest continues” Boston 1997 („Rok 501 Podbój trwa”, PWN, Warszawa – Poznań 1999)

Źródło: http://www.innyswiat.most.org.pl

Za:  http://wolna-polska.pl/wiadomosci/usa-straznik-pokoju-obronca-praw-czlowieka-historia-usa-pigulce-2017-08