Benedyktyński mnich – o. Gabriel Bunge – po przyjęciu prawosławia
Z wielką radością pragnę zaprezentować naszym czytelnikom współczesne – prawosławne już – życie bliskiego mi duchowo ojca Gabriela (Bunge) którego konwersja z rzymskiego-katolicyzmu do prawosławia (w wieku 70 lat) była dla mnie osobiście jednym z milowych kamieni mojej konwersji.
Chrzest przyjąłem w kościele rzymsko-katolickim w wieku 39 lat. To mi nie wystarczało. Szukałem nauki i wiedzy o modlitwie. Odwiedziłem trzy razy klasztor ojców benedyktynów w Lubiniu. Tam dowiedziałem się: o cudzie zwanym Tradycją Ojców, o ich naukach i wreszcie – o Prawosławiu. Ojciec Gabriel Bunge przygotował mnie do mojej konwersji na Prawosławie. Wiele zawdzięczam lekturze prac Ojca Gabriela poświęconych tradycji Świętych Ojców. Dzięki Ojcu Gabrielowi zbudowałem w domu miejce modlitwy. W tej chwili jestem szczęśliwym parafianinem cerkwi prawosławnej mieszczącej się w Poznaniu. Decyzja Ojca Gabriela dotycząca przyjęcia Prawosławia była niezmiernie ważnym argumentem w budowaniu mojej chrześcijańskiej tożsamości.
Dziękuję, że dano mi możliwość, w tym wspaniałym i pouczającym miejscu, wspomnieć o tym, jak ważne są dla nas chrześcijan: osoba Ojca Gabriela Bunge i Jego trud w pozostawionym dziele.
Na Chwałę Bożą – Artur Dudziński Poznań